Sypnęło prezentami :-)

W Nowy Rok wchodzimy z poczuciem dobrze wykonanej pracy. Pięć lat angażowania każdej myśli i całej naszej energii w kształtowanie Pracowni jako miejsca gdzie pomaga się ludziom poprawić jakość ich życia w sposób mega profesjonalny i bezpieczny, dało efekty. Święty Mikołaj docenił nasz trud i... sypnął prezentami:
1. BADANIA.
Udało nam się zaangażować naukowców z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w projekt badawczy nad efektami ćwiczeń jogi. Na początek badanie hemodynamiki serca - przedsięwzięcie absolutnie pionierskie nie tylko w Polsce ale i na Świecie. To zaraz na początku roku. Ale myślimy już o kolejnych badaniach. Chcemy na przykład udowodnić to, co zauważamy z wieloletniej pracy z pacjentami - że joga może być skutecznym panaceum na tak powszechne dziś problemy z płodnością.
2. KSIĄŻKI
Kolejny "prezent", bardzo ważny dla nas to rozwój działalności publikacyjnej. Na początku roku nakładem wydawnictwa medycznego Borgis ukaże się praca Bartka na temat wpływu ćwiczeń jogi na leczenie pierwotnego nadciśnienia tętniczego. Zaś Wydawnictwo Tedson planuje wydanie drugiej edycji "Jogi i Ajurwedy", tym razem "ekonomiczne". Książka cieszy się dużym powodzeniem wśród Czytelników. To nas bardzo cieszy - okazuje się, że coś, co robi się z potrzeby serca i na wysokim poziomie znajduje swoich zwolenników. Pomimo braku "medialnego szumu".
3. EKIPA
Od Nowego Roku rozrasta nam się też ekipa. Zespół zasilą nam kolejny fizjoterapeuci wyszkoleni w jodze przez Bartka - Marta i Artur, a Ola poprowadzi zajęcia dla kobiet w ciąży. Pięć osób o różnych osobowościach i zróżnicowany plan zajęć to gwarancja, że każdy znajdzie w Pracowni coś dla siebie.
4. WIZERUNEK
Dzięki rekomendacji Reni Jusis zostaliśmy zaliczeni do najmodniejszych miejsc w Polsce i zostaliśmy wyróżnieni znakiem Dobry Adres In Style - nadawany miejscom gwarantującym najwyższy poziom usług. Rekomendacja Reni - Kobiety i Artystki o wielkiej klasie i wrażliwości mówi sama za siebie i bardzo nas cieszy. :-)

Jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego obrotu spraw ale jak zwykle nie zamieszamy osiąść na laurach. I liczymy na kolejne prezenty - tym razem urodzinowe. W kwietniu Pracowni będzie obchodziła swoje piąte urodziny :-)

Konkurs dla uczestników zajęć :-)

Nasza nowa strona ruszyła! :-))))

Chcieliśmy na yogamedica.pl zawrzeć w sposób czytelny "filozofię" naszego podejścia do ćwiczeń jogi.
Będziemy dokładali starań aby strona żyła. Chcemy umieszczać na niej interesujące artykuły i wyniki badań na efektywnością jogi.

Chcemy też zamieścić na niej Wasze wypowiedzi o tym jak ćwiczenia jogi w Pracowni wpłynęły na Wasze zdrowie. Nigdy nie zbieraliśmy referencji, bo najlepsze referencje to Wasza obecność z nami (czasem dłuższa niż te 5 lat na Racławickiej) i to, że polecacie nas swoim znajomym i członkom rodziny. Wy wiecie ile dobrego można dostać w Pracowni. :-) Podzielcie się tym z innymi!

Ogłaszamy konkurs:

Opiszcie swoje historie - co Wam dolegało (i dolega), jakie doświadczenia mieliście z jogą, czym różni się nasze podejście i jakie efekty ćwiczenia w Pracowni odczuliście i odczuwacie.

Teksty podpisane imieniem (i nazwiskiem - do wiadomości naszej, chyba, że życzycie sobie opublikowania i nazwiska - prosimy wtedy o taką informację), z podaną informacją o wieku i wykonywanym zawodzie wyślijcie na maila: info@pracownia.waw.pl z tytułem KONKURS.

Wybrane historie chcemy opublikować na stronie www.yogamedica.pl (nie dajemy sobie limitu ilościowego ale jeżeli zalejecie nas opowieściami będziemy musieli jakiś limit sobie narzucić ;-).

Wszystkie opublikowane teksty zostaną nagrodzone!
Nagrody do wyboru:
egzemplarz książki "Joga i ajurweda. Przewodnik dla współczesnego człowieka" lub
"bon" zniżkowy na zajęcia wysokości 50 zł do wykorzystania w dowolnym miesiącu.

Piszcie i ślijcie! :-))))

A na razie - miłej lektury tego, co już na stronie jest. :-)

Nowa strona - ostatnie szlify.

Dopieszczam teksty na naszej nowej stronie. Będziemy mieli dwie strony, ha! Yogamedica.pl miała ruszyć 09.09.09 ale wymagała poprawek technicznych - i dobrze, bo co nagle to po Diable, a tak - poprawione właśnie po raz setny - teksty wydają się być coraz bliższe zamierzonemu ideałowi. ;-)
Zatem... jeszcze chwila cierpliwości. :-) Dobranoc...

A.L.-N.

Zmiany od września

Od września wprowadzamy nowy regulamin. Wszystkie osoby, które chcą ćwiczyć w Pracowni (także stali Uczestnicy) będą zobowiązane zapoznać się z nim i wypełnić ankietę nt. stanu zdrowia.

Wprowadzamy dwie istotne zmiany:

1. Rezerwacje na zajęcia terapeutyczne (tj. joga kręgosłupa oraz głęboki relaks+KARDIO, patrz: legenda w planie zajęć).

Jest to podyktowane troską o Wasz komfort i bezpieczeństwo. W zajęciach terapeutycznych może uczestniczyć tyle osób, ile jest na sali drabinek. Aktualnie jest to 20 miejsc, niedługo zamontujemy 3 dodatkowe drabinki. Zajęcia jogi kręgosłupa cieszą się tak dużym zainteresowaniem, że często ilość osób na sesji przekracza ten limit a to sprawia, że utrudniona jest realizacja głównego celu zajęć - terapii schorzeń kręgosłupa. (Dlatego też - oprócz wprowadzenia rezerwacji uruchomiliśmy dodatkowe terminy).

Do rezerwacji udostępnimy Wam osobny numer telefonu oraz adres email (na razie nieaktywny).

2. Dopłata dla posiadaczy Kart Wstępu wydanych przez naszych Partnerów.

Celem wprowadzenia dopłaty miesięcznej wysokości 50 zł jest ukrócenie tzw. "turystyki". Osoby, które "wpadają" na zajęcia raz tu raz tam bardzo psują jakość sesji, co odczuwają stali Uczestnicy zajęć.

Nasza działalność jest jedyna w swoim rodzaju, jesteśmy jedynym w Polsce ośrodkiem fizjoterapii za pomocą ćwiczeń jogi (a nie "szkołą jogi" jak przywykło się mówić). Naszą rozbudowaną (i stale poszerzaną) ofertę terapeutyczną kierujemy do osób zmotywowanych, bo tylko poważne, zaangażowane podejście Pacjenta/Klienta skutkuje poprawą stanu zdrowia i samopoczucia.

Mamy nadzieję, że szybko odczujecie pozytywne efekty wprowadzanych w Pracowni innowacji. :-)

UWAGA: ponieważ niektórzy z Was zaniepokojeni są wprowadzeniem rezerwacji ("bo niewygodne", "boję się, że zabraknie miejsca") uprzejmie informujemy, że tego typu rezerwacje funkcjonują w wielu miejscach a my wciąż chcemy uniknąć konieczności zapisywania się z góry na stałe godziny. Jeżeli ktoś natomiast wie kiedy będzie przychodził (ma wolny czas w konkretne dni) może zadeklarować obecność na wybranych sesjach na początku miesiąca. Prośba tylko o odwoływanie obecności jeżeli wydarzy się coś, co nie pozwoli uczestniczyć w zajęciach (nieodwołane będą traktowane jak obecność).

Będziemy obserwować sytuację, z czasem prawdopodobnie wprowadzimy coś na kształt karnetów VIP - dla osób,które nie mają głowy do takich spraw jak rezerwacje i wykupując odpowiedni karnet będą chciały mieć pełną swobodę uczestniczenia w zajęciach.

Wszystko na pewno sprawnie się ułoży i wszystkim nam to wyjdzie na zdrowie. :-)

Znalezione w sieci

Onet.pl cytuje The Guardian i obala parę mitów na temat ćwiczeń fizycznych w tym:


Mit: Joga łagodzi bóle placów

Zwijanie się w obwarzanek na macie do jogi może być dobre na wiele rzeczy, ale – jak się okazuje – nie na plecy. Z badań opublikowanych w Annałach Medycyny Wewnętrznej wynika, że łagodne ćwiczenia joginów wydają się być lepszą alternatywą „albo ćwiczeń ogólnych albo książką o samopomocy” na bóle pleców.

Autorka badań, dr Karen Sherman doszła do wniosku, że intensywniejsze ćwiczenia, takie jak asztanga oraz zajęcia prowadzone przez kiepskich instruktorów, mogą pogorszyć sprawę. Matt Todman, fizykoterapeura i konsultant Kliniki Sportu i Kręgosłupa przy Harley Street, idzie jeszcze dalej. - Generalnie joga nie jest dobra na bóle pleców, a wiele z jej pozycji mogą pogłębić problem, przez zwiększanie nacisku na kręgosłup.

Bycie aktywnym jest ważne, choć osoby narzekające na bóle kręgosłupa powinny ćwiczyć tylko po zasięgnięciu rady swego fizykoterapeuty./.../

Prezenty w postaci jajek rozbitych na nowo położnym tynku nas nie zniechęcą ;-) - jesteśmy prekursorami jogi zdrowej i bezpiecznej. Od września w planie jeszcze więcej sesji jogi kręgosłupa. Pod okiem fizjoterapeutów. :-)

Technicy do maszyn, poloniści do szkół!

Czyli rozpoczynamy akcję edukacyjną...

Wierzysz, że gdy ćwiczysz u "doświadczonego, dyplomowanego" nauczyciela jogi Twoje zdrowie jest w dobrych rękach?
Jeżeli nic Ci nie dolega - ok, joga rekreacyjna jest dobra dla zdrowych (gros szkół jogi rejestruje swoją działalność jako rekreacyjną właśnie).
Ale jeżeli cierpisz na jakiekolwiek schorzenia - uważaj! Twoja skolioza, dyskopatia czy nadciśnienie to wskazanie do ćwiczeń pod okiem osoby z wykształceniem medycznym. TYLKO TAKIE OSOBY MOGĄ ZAJMOWAĆ SIĘ TERAPIĄ.

Zapisując się na zajęcia, których celem jest poprawa zdrowia np. Twojego kręgosłupa PYTAJ, JAKIE PRZYGOTOWANIE MERYTORYCZNE MA OSOBA PROWADZĄCA JE. Na pewno nie daje takiego przygotowania kurs trybem weekendowym dostępny i dla architekta i dla filozofa.
Twój kręgosłup jest bezpieczny tylko w rękach fizjoterapeuty-rehabilitanta. Każda inna osoba, która twierdzi, że wie jakie ćwiczenia powinny być wykonywane w przypadkach leczniczych - uprawia hochsztaplerkę. Nawet jeśli ma dyplom "Senior-100"... A efekty tej nieuprawnionej działalności "terapeutycznej" bywają zatrważające...

Pewnie nie wiesz, ale Pracownia jest zarejestrowana jako ośrodek fizjoterapii. Zajęcia prowadzą wyłącznie osoby z wykształceniem medycznym.

Yoga Hatha Medica - to bezpieczny wymiar jogi.

Wakacje w Pracowni c.d.

Inną naszą wakacyjną tradycją są remonty i "doinwestowywanie" Pracowni. W tym roku wreszcie na tapetę trafiły schody zewnętrzne i ich najbliższe otoczenie. Myślimy też o udogodnieniach dla ćwiczących w postaci nowych - niekiedy zupełnie nowatorskich - przyborów. Gdy wakacje miną (chociaż o dziwo nie są aż tak "ogórkowe" jak zazwyczaj, od września będzie można zacząć - pełną parą - nowy sezon. :-)

A na razie - ponieważ upały nam nie straszne (to zasługa mas ziemi wokół Pracowni cudownie wychładzających pomieszczenia), burze o dziwo też nie (dzięki sprawnej kanalizacji) - zapraszamy na zajęcia. :-)

Wakacje w Pracowni

Tradycyjnie na czas wakacyjny zwalniamy obroty. W planie zajęć redukcja godzin i rodzajów sesji. Wiadomo - sezon ogórkowy... aby do września. ;-)

W ostatnim tygodniu lipca i w drugiej połowie sierpnia puszczamy Bartka na zasłużony wypoczynek. Regeneracja należy mu się jak nic - wykonał kawał dobrej roboty przez ostatnie trzy lata.

Gdy Bartek będzie wypoczywał ster w Pracowni przejmie Ania - fizjoterapeutka szkolona w jodze przez Bartka właśnie. Nie dajcie się zwieść jej niedużej posturze - Ania ma za sobą 7 lat treningu karate Kyokushin. Wie co to (samo)dyscyplina (i - na przykład - spondyloza ;-) i potrafi poprowadzić energetyczne zajęcia w bezpieczny sposób. Dlatego apelujemy do "wyznawców" Bartka - nie róbcie sobie wakacji wraz z nim. Bartek zostawia Was w dobrych rękach. :-)

A od września... rewolucja ilościowo-jakościowa w planie zajęć i parę innych niespodzianek. Ale o tym na razie sza! ;-)

Udanych wakacji!

"Reklama dzwignią handlu"

Na Racławickiej, na wysokości Pracowni zawisł nasz nowy baner. Dzięki uprzejmości sąsiadującej z nami do niedawna firmy, kilka lat temu zaanektowaliśmy konstrukcję przy Ogrodzie Jordanowskim a dzięki uprzejmości nowego sąsiada - Outletu Stabene - skorzystaliśmy dziś z dodatkowej powierzchni reklamowej. Przy okazji poprawiając znacząco estetykę najbliższej okolicy. ;-)

Autorem naszej nowej kampanii wizerunkowej jest Michał Laudański - utalentowany grafik i fotograf, autor wielu profesjonalnych kampanii i logotypów. Praca nad projektem trochę się przeciągnęła w czasie ale warto było czekać na efekt w postaci przemyślanej grafiki dla naszego sztandarowego Pracownianego "produktu". ;-)

Yoga Hatha Medica - bezpieczny wymiar jogi.

Po sąsiedzku

Nie, to nie będzie tekst o "konkurencji", która nam wyrosła dwie ulice dalej. ;-) Nowy sąsiad działa w odmiennej branży więc spokojnie możemy go witać, reklamować i cieszyć się, że w okolicy jest już wszystko, co potrzebne do wygodnego życia (oprócz sklepu ze zdrową żywnością... to gdyby ktoś przedsiębiorczy miał pomysł na biznes i szukał lokalizacji ;-). Outlet przy Racławickiej 29A to kopalnia fajnych ciuchów w rozsądnych cenach. Ja już się obkupiłam i z całym przekonaniem polecam naśladownictwo! ;-)

www.stabene.com

Wirtualna Wizyta

Domoklik.pl to strona, na której prezentowane są oferty rynku pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Ale prezentacje te nie są zwykłymi prezentacjami, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni - w postaci zdjęć (najczęściej marnej jakości) i (mniej lub bardziej udanego) opisu... Dzięki informatykom z portalu Domoklik.pl można udać się na wirtualny spacer po wybranych mieszkaniach!
Postanowiliśmy zaprzęgnąć nowoczesną technikę i kontakty "pozajogowe" do tego aby tym wszystkim, którzy jeszcze nie byli w Pracowni (albo byli dawno, dawno temu) pokazać jak to teraz u nas wygląda. :-)
Zapraszamy na Wirtualną Wizytę: http://www.domoklik.pl/virtualtour.php?vt=domoklik_73


A dla wszystkich ciekawych jak wyglądała kotłownia gdy weszliśmy do niej sześć lat temu załączamy kilka wspomnieniowych fotek (uwaga: widok dla ludzi o mocnych nerwach ;-)

Nowy sposób na piątkowy wieczór?...

Dziś leje i nie zapowiada się na radykalne wypogodzenie więc plany ewentualnych wiosennych eskapad biorą w łeb. Deszcz nie deszcz - w piątkowy wieczór zawsze warto poćwiczyć jogę. A konkretnie: jogę kręgosłupa. Co widać po frekwencji na naszej piątkowej sesji nawet w słonecznie leniwe piątki. Nigdy wcześniej piątkowe zajęcia nie były tak oblegane. :-)))))

Zamiast imprezki ze znajomymi, zamiast zakupów i kina - joga? To co ten Bartek musi tam wyczyniać?... ;-)

Yoga Kundalini i Moc Prosperity

W weekend gościliśmy ponownie Marka Miedziewskiego, który poprowadził warsztat: "Yoga Kundalini i Moc Prosperity". Temat przewodni - rozwój bogactwa - wewnętrznego i materialnego. :-)
Ja tam byłam, miód i ... herbatę piłam. ;-)
A serio: miałam wyjątkową okazję zagrać w CashFlow - grę, która uczy inteligencji finansowej (www.bogatyojciec.pl) i spróbować Yogi Kundalini - o której, przyznaję, pojęcie miałam mierne a wyobrażenie mylne.
Wrażenia?
Super! Ćwiczenia dynamiczne, rytmiczne, przy świetnie dobranej, porywającej do intensywnej pracy, muzyce.
Efekty?
Doenergetyzowanie (i tak nieźle naergetyzowanej "mnie" - podobno jestem stworzona do Kundalini ;-) i (przyjemnie bolesna) świadomość posiadania mięśni, w miejscach, o które bym się nie podejrzewała. (Na przykład w efekcie jednego z ćwiczeń wykonywanego ze specjalną mantrą przećwiczyłam okolice pępka - dla kobiety po dwóch ciążach - bezcenne. ;-)
Co dalej?
Chcę kontynuować. :-) Mam zadanie domowe - praktyka własna program na 40 dni... Na razie jestem pełna zapału.
A następne spotkanie z Markiem - po wakacjach. :-)

A.L.-N.

Blog Jogina

Ostatnio przypadkiem trafiliśmy na Blog Jogina (www.blog.hatha.pl) a w nim na... recenzję naszej książki.
Autorowi bloga (i recenzji) - Rafałowi Gadomskiemu - za dobre i mądre słowa serdecznie dziękujemy :-)

Kikimora

Kiedyś było pismo Marmolade teraz jest Kikimora - Magazyn Rodzica (dodajmy: wymagającego Rodzica. Intelektualnie i estetycznie ;-).
Znajdziecie tu aktualne trendy, edukację, informację, nowoczesny desing i masę pięknych zdjęć.
Z pismem współpracuje Łucja Sokołowska - znakomita fotografka, autorka, między wieloma innymi projektami, także naszego kalendarza na rok 2008. :-) Jak się chwalić to się chwalić - a co tam. Ale chwalenia to nie koniec... bowiem... na okładce pierwszego, jeszcze ciepłego numeru znajdziecie naszą starszą latorośl. Panie i Panowie: przedstawiamy matkę chrzestną mafijną rodzinki - Lenkę N. ;-)

PS. Taka profesjonalna sesja to przygoda dla małej damy (i dużej też ;-).
Wszystkim, którzy chcieliby zrobić sobie i/lub bliskim oryginalny podarunek gorąco polecamy "Śpiewające Drzewo" - firmę portretową Łucji. Ona pomoże Wam spełnić marzenia...

www.lucjasokolowska.com, tel. 501 091 499

SetPoint

Nawiązaliśmy współpracę z Centrum Dietetycznym SetPoint.
Wspólnie chcemy pomagać w osiągnięciu optymalnej wagi tym, którzy tego potrzebują (i chcą). Na razie współpraca będzie polegać na wzajemnej wymianie zniżek (osoby z karnetem Pracowni maja 10% zniżki w SetPoint a Klientom SetPoint przysługuje 10% obniżka na zajęcia i zabiegi z Pracowni). Z czasem chcemy wypracować pakiety, w ramach których diety opracowane przez doradców żywieniowych SetPoint będą ściśle powiązane z programem ćwiczeń i zabiegów.

Wczoraj na własnej skórze wypróbowałam możliwości kosmicznej technologii, która zbadała ile ważę ja cała i ile ważą moje mięśnie, kości oraz tłuszczyk :-). Na zdjęciu poniżej zobaczycie to, co "wypluła" z siebie ta bardzo tajemnicza maszyna. Okazuje się, że wszystko mam w normie aczkolwiek maszyna sugeruje zrzucenie 1,9 kg tłuszczyku właśnie. Ustaliłyśmy z Panią Asią, że maszyna dąży do ścisłego centrum normy, ja jestem bliska, tłuszczyk mój lubię i potrzebuję go więc... na razie diety nie będziemy ustalać. Gdyby to się zmieniło, wiem gdzie szukać pomocy: ul. Wiktorska 67 lok 6, I piętro www.setpoint.pl

Świątecznie

Zamykamy Pracownię na czas Świąt i jedziemy na zasłużony wypoczynek w ukochane góry. Wszystkim, którzy doceniają nasz wysiłek, darzą zaufaniem, sympatią i innymi pozytywnymi uczuciami wspierając w przejściowym dla nas okresie - z serca DZIĘKUJEMY. I życzymy Zdrowych, Pogodnych i Spokojnych Świąt. :-)

To idzie Młodość ;-)

Odmładzamy Pracownię, nie tylko wizualnie. Ekipa też nam odmłodniała (i "sfeminizowała" ;-).
Od kwietnia zajęcia wprowadzające, sesje kobiece i zajęcia dla dzieci prowadzi Natalia. Od maja - dodatkowo - sesje łagodne będzie prowadziła Ania. Na recepcji zaś przywita Was Agnieszka. Ciepła i bezpośrednia przyszła pani pedagog ze specjalizacją w logopedii. :-)

Nasze sympatyczne i energiczne panie fizjoterapeutki, ukończyły specjalistyczne kursy (sprawność ich rąk można odczuć poddając się profesjonalnym masażom w ich wykonaniu) a teraz szkolą się pod okiem Bartka. Możecie mieć zatem pewność, że oddajemy Was w bezpieczne ręce. ;-)

Gość w dom - Bóg w dom

Dzisiaj kończyliśmy prace porządkowe w Pracowni. Ściany odmalowane, wszystkie śmieci wyrzucone zgodnie z zaleceniami feng shui. Teraz to energia będzie śmigać, że hej! Tuż przed wizytą Swamiego Atmy udało nam się odmalować elewację przy wejściu i ...założyć nowy szyld:





Gorliwe przygotowania do - bardzo symbolicznej dla nas - wizyty Swamiego skończyły się tuż przed jego przyjazdem. Bardzo chcieliśmy zdążyć na czas. I udało się!

Cztery lata temu jakaś dziwna siła zaciągnęła nas do Krakowa - pojechaliśmy tam na jeden dzień, specjalnie na wykład Swamiego. Ten uroczy człowiek urzekł nas ciepłem i naturalnym sposobem bycia. I tak się złożyło, że jego wykład był odpowiedzią na nasze wątpliwości związane z planami otworzenia Pracowni. Wzmocnieni, po powrocie wzięliśmy się do roboty wierząc, że się uda (jakkolwiek nikt - poza nami - w to nie wierzył). Udało się i to jeszcze jak. :-)))

A wizyta Swamiego dokładnie w 4 urodziny Pracowni to najlepszy znak, że może być tylko lepiej. :-)

Yoga Hatha Medica - nowe oblicze Pracowni

Zmiany w Pracowni są już widoczne. Pracownia nam nowocześnieje i... jaśnieje (w oczach). :-)
Niby to tylko kosmetyka ale dla nas ważna.

Reszta zmian wyjdzie w praniu. ;-)

3-5 kwietnia - Urodziny Pracowni

W pierwszy weekend kwietnia będziemy świętować czwarte urodziny Pracowni. Lata pracy tak intensywnej, że wydaje się, że to już z 6 lat. A to dopiero 4...

Tak się jakoś złożyło (chyba jednak nieprzypadkowo), że akurat w tym czasie przyjeżdża do Polski Swami Atma. Będzie u nas gościł w piątek, 3 kwietnia. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.30. W sobotę Swami chce spotkać się w Pracowni z nauczycielami jogi wg Sivanandy.

Zaraz po tym spotkaniu , o godz. 14.00 rozpocznie się warsztat: "Wprowadzenie do Kundalini Jogi" prowadzony przez Marka Miedziewskiego. Kontynuacja w niedzielę, 5 kwietnia od godz. 11.00. Koszt zajęć 200 zł. Miejsce rezerwuje zaliczka.

W dniach 3-5.04 regularne zajęcia w Pracowni nie odbędą się.
Za to gorąco zapraszamy na oba spotkania. :-)

Wiosna w Pracowni

Zbliża się wiosna i... czwarte urodziny Pracowni. :-) Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie chcieli poczuć powiewu świeżości w zasłużonych murach kotłowni przy Racławickiej. Zaczynamy od remontu magazynka na pomoce. Obrzydliwa (tak, biję się w piersi! - to moja wina... zabrakło gospodyni...) wykładzina zniknie i zastąpi ją (już w najbliższą środę) profesjonalna i śliczna wykładzinka w kolorze czerwonego wina :-) Planujemy odświeżyć ściany (ostatnie malowanie wykonała niżej podpisana w zaawansowanej ciąży i zamierza zrobić powtórkę - z malowania, nie z ciąży ;-), wymienić fotografie (już dziś ogłaszamy wielką wyprzedaż zdjęć zdjętych ze ściany!), zrobić nową recepcję (o ile koszty nas nie przerosną). Oczywiście pojawią się nowe karnety i szyld (jest już zamówiony :-). Przybędzie też nowatorskich przyborów do ćwiczeń (proces technologiczny już rozpoczęty) i... dwie asystentki-fizjoterapeutki.
W weekend udało nam się wykonać profesjonalną sesję foto, za którą dziękujemy Michałowi i Zuzie. www.michalmonart.com, www.misiaczyk.pl Już niedługo jej efekty będą widoczne na naszej stronie.

A.L.-N.

Swami Atmaramanda w Warszawie

Na początku kwietnia będziemy mieli przyjemność gościć Swamiego Atmaramandę - mistrza jogi z tytułem Yoga Acharya, dyrektora Sivananda Yoga Vedanta Centrum w Berlinie. W planie pierwszego dnia wizyty zajęcia jogi i satsang "Stres-management i pozytywne myślenie" (w Pracowni) a drugiego wykład i lekcja asan (prawdopodobnie na Uniwersytecie Warszawskim). Szczegóły wkrótce.

Swamiego Atmę mieliśmy przyjemność poznać kilka lat temu w Krakowskim Centrum Sivananda Yoga Vedanta. Spotkanie z Nim - Człowiekiem radosnym i promiennym, z prostym przekazem trafiającym prosto do serc, było zaskakującą odmianą po kontakcie ze "srogimi" i niedostępnymi rodzimymi "mistrzami" jogi Iyengara.
Dlatego z całego serca polecamy spotkania ze Swamim wszystkim, którzy chcą naocznie się przekonać, że można "inaczej"...
A.L.-N.

„Anatomia i fizjologia w hatha-jodze – Oddech”. Refleksje po warsztacie

Tym, którzy zapomnieli, pragnę przypomnieć, że oddech jest jedną z najważniejszych czynności życiowych naszego organizmu. A zapomnieli niemal wszyscy. Może wie o tym każdy, ale nie każdy ma świadomość. Świadomość utrzymywaną każdego dnia, przy każdym wdechu i wydechu.
Dlatego warsztat „Oddech”, piąty z cyklu spotkań „Anatomia i fizjologia w hatha-jodze” autorstwa Bartka, uważam za bardzo ważny. Odbył się on w niedzielę 22 lutego i sprawił, że przypomniałem sobie, co to znaczy „dotlenić się”…
Bartek przedstawił zagadnienie oddechu w praktyce asan, pranajamy oraz w relaksie. Położył przy tym nacisk na oddech w asanach. Często, skupieni na prawidłowym ustawieniu ciała w pozycjach, zapominamy o oddechu. A prawidłowy, regularny i świadomy oddech jest warunkiem, by wykonywanie asan przysparzało nam energii, nie zaś powodowało jej utratę. Kluczem do osiągnięcia umiejętności regeneracji w nawet pozornie wyczerpujących pozycjach, jest właśnie oddech.
Znam to dobrze z własnej praktyki – kiedy umysł „walczy” w pozycji, ciało się spina, męczy, nerwy stają się rozedrgane, pojawia się zacisk w krtani, bezdech, oczekiwanie na koniec pracy. Brak oddechu wywołuje napięcie nerwowe, to zaś bezwiedny zacisk mięśni i zmęczenie. Pojawia się błędne koło – brak tlenu spina ciało, spięte ciało powoduje rozproszenie umysłu, który zapomina o oddechu… Ważne, by w praktyce asan stworzyć „dobrą pętlę” – świadomy oddech dotlenia ciało, które regeneruje się w pozycji, pojawia się przestrzeń na wyciszenie umysłu i obserwację. Zaś spokojny umysł sprzyja możliwości świadomego oddychania…
Bartek zwrócił nam uwagę na znaczenie oddechu i techniczne aspekty oddychania w praktyce. Zapamiętałem sposób, w jaki obrazował sposób oddychania: w asanach ruch zawarty jest w oddechu, oddech wyprzedza, zapoczątkowuje ruch i stanowi jego wykończenie. Należy rozpoczynać wejście w pozycję od oddechu, zsynchronizować ruch z oddechem, rozpoczynać ruch w odpowiednim momencie cyklu oddechowego, pamiętać, jaki ruch pojawia się przy wdechu, a jaki przy wydechu. Warto obserwować oddech, obserwacja oddechu może stawać się medytacją.
Świadomy oddech jest narzędziem pogłębiania własnej praktyki, sposobem na efektywne pobieranie energii kosmicznej i dobre nią gospodarowanie. Dobry, świadomy oddech daje witalność, siłę, radość.
Warto o tym pamiętać. I warto przypominać.

Wojtek Montwiłł