poniedziałek, 5 maja 2008

Majówka (cz. I)

Majówkę spędziliśmy pracowicie. Artur z Iwoną - wyjazdowo, Bartek z Olą - stacjonarnie. Na pierwszy rzut relacja z Wa-wy.

W Pracowni, o czym mało kto wie (lub pamięta ;-) jest (a właściwie był...) gabinet masażu. (!) Było tak:


Masażysta wyjechał a pokój ucierpiał w wyniku feralnego zalania. Nie mieliśmy czasu i serca, żeby sie nim zająć. I tak - sympatyczny niegdyś pokoik, zamienił się w składnicę wszelkich dóbr potrzebnych i niepotrzebnych, naszych i cudzych, czystych i wymagających czyszczenia. Ale to już przeszłość!





Po gruntownym remoncie aktualnie pokój wygląda tak:








Pokój będzie służył do konsultacji z nauczycielami i pracy indywidualnej - czeka drabinka i stół do masażu. :-) O postępach oczywiście będziemy informować.

Brak komentarzy: