Dzień był szalony. :-) Zrobiliśmy sesję zdjęciową do naszego kalendarza na 2008 rok.
Artur w mistrzowskiej formie wyginał się nieludzko a Łucja z pomocą Bartka i ekipy uwijała się z aparatem. Jutro zamieszczę fotki.
A kalendarz? Postaramy się aby pojawił się przed końcem roku ;-)
3 komentarze:
Czekam (nie)cierpliwie na kalendarz :)
Żle jest ustawiony zegar - napisałem ten komentarz o g.11.30, a zegar blogu pokazał 02.29
Garg jak zawsze trzyma rękę na pulsie :-) To miłe.
Nie wiem, co zrobić z zegarem... To pierwszy blog, jaki założyłam :-)))
Pozdrawiam, Ola
Prześlij komentarz